Ładowanie kaset

Klisze do kaset wkładamy w całkowitej ciemności, każdy to wie. Ale już nie każdy zdaje sobie sprawę, że największym wrogiem przy tej czynności jest kurz. Jedna drobinka, która osiądzie na kliszy, potrafi zniszczyć zdjęcie. Kasety należy więc ładować w wolnym od zanieczyszczeń pomieszczeniu. Dlatego też nie jest dobrym pomysłem wymiana kaset w plenerze, przy użyciu rękawa (namiotu) ciemniowego. Lepiej mieć kilka przygotowanych wcześniej kaset lub używać systemu Quickload względnie Readyload.

Kliszę należy włożyć tak, żeby strona emulsyjna była skierowana do obiektywu. Każda klisza wielkoformatowa ma na jednym boku nacięcia; jeśli kliszę ustawimy tak, że nacięcia znajdą się w prawym, górnym rogu, to właśnie patrzymy na stronę emulsyjną. Musimy też uważać, żeby nie zostawić na kliszy odcisków palców, ani paprochów, np. z rękawiczek. Po załadowaniu, kasety warto zapakować w woreczki foliowe, dla ochrony przed kurzem.